Za prowokację uznała w dniu dzisiejszym demarkację rosyjsko-ukraińskiej granicy przewodnicząca Rady Federacji, Walentina Matwijenko. W ocenie wczorajszego oświadczenia sekretarza ukraińskiej RBNiO Andrija Parubija uznała, iż jest to dowód nieprofesjonalizmu, niekompetencji i nieodpowiedzialności władz Ukrainy. Według niej wygląda ono na prowokację. Podkreśliła, iż "zgodnie z międzynarodowymi normami do demarkacji granicy powinna być
utworzona mieszana komisja z udziałem przedstawicieli obu krajów". Powinna następować nie kilometr po kilometrze, tylko nawet metr po metrze. Matwijenko zaznaczyła, że "demarkacja możliwa jest
tylko w trybie dwustronnym, gdyż w przeciwnym wypadku granica nigdy nie
zostanie uznana".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz